czwartek, 19 maja 2016

Wiosenny tag książkowy

Cześć Wam!

Dzisiaj mój pierwszy tag. Znalazłam go na blogu Książka od kuchni. Zapraszam. :)



Bocian - czyli książka, do której co rok wracasz.
No cóż, ja zazwyczaj książki czytam tylko raz. Jedyne książki, które czytałam dwa razy, to chyba cztery pierwsze części Harrego Pottera.

Przebiśnieg - czyli książka, którą przeczytasz jako pierwszą w wiosnę.
Wiosna trwa już  dwa miesiące, i z tego co pamiętam jako pierwszą książkę, którą w jej trakcie przeczytałam to Ja, Tituba, czarownica z Salem. Polecam Wam ją bardzo, jest dobra na każdą porę roku, nie musicie czekać na następną wiosnę.

Marzanna - czyli książka rozczarowanie, którą z chęcią byś utopiła.
Jako pierwsze na myśl przychodzą mi szkolne lektury, typu Krzyżacy, czy Pan Tadeusz, tylko, że ja nie byłam nimi rozczarowana, nie spodziewałam się po nich pociągającej fabuły czy innych, rzeczy, których się zazwyczaj oczekuje od książek. Tak więc postaram się znaleźć coś innego. Dobra mam - Angelfall. Penryn i kres dni. Pierwsza część trylogii była super, druga była fajna, natomiast trzecia była kompletnie beznadziejna. Ani się na niej nie uśmiałam, ani nie popłakałam, ani nie wciągnęłam w fabułę. Nic, totalna klapa moim zdaniem.

Motyl - czyli nowoodkryty/a autor/ka, którego/ą pokochałaś.
Hmm. Myślę, że mogę tu napisać Green'a, chociaż nie jest to jakoś bardzo nowy autor, którego odkryłam, ale jedyny, którego ostatnio przeczytałam sporo książek. Póki co przede mną jeszcze tylko 19 razy Kathreen. Tak więc tak, Green.

Krokus - czyli niesamowicie piękna i wyjątkowa książka.
Bez zastanowienia - Oddam Ci słońce. Jest to książka, która bardzo mnie zaskoczyła, poruszyła, do tego była bardzo artystyczna. No idealna po prostu. Tutaj jest całkiem sporo cytatów z tej książki.

Zawilec - czyli książka, którą spotkasz wszędzie.
Kurcze, nie mam pojęcia jaka... Ale chyba coś Rainbow Rowell, ponieważ obserwuję Moondrive na facebook'u, więc dosyć często przewijają się na mojej tablicy Fangirl, Eleonora & Park oraz Linia Serc.

Cudowne skowronki - czyli osoby, które nominuję do tego tag'u.
Nominuję Marteł'a i Was wszystkich, którzy mają blogi oraz tych, którzy ich nie mają. Możecie pisać w komentarzach co Wy byście wpisali do poszczególnych pytań.

Trzymajcie się ciepło! 



7 komentarzy:

  1. Za mną wszędzie ciągną się "Dziewczyny, które zabiły Chloe " :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam nigdy o tej książce, muszę ją obczaić. :)

      Usuń
  2. Bardzo ciekawy pomysł na wpis :)

    http://garderobelove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. A czemu akurat tylko cztery tomy HP?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak pisałam, nie lubię czytać książek po dwa razy. I jakoś cztery części dałam radę,chociaż chyba na czwartej się już zatrzymałam bo już mnie to nie wciagalo aż tak i nie dawało mi aż takiej przyjemności czytanie tego drugi raz.

      Usuń
  4. Chyba jedyny tag na czyimś blogu, który czytała do końca. A które części HP czytałaś aż dwa razy ?


    Przy okazji zapraszam
    http://taksobieblogujebolubie.blogspot.com/2016/05/john-green-gwiazd-naszych-wina.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to bardzo mi miło. :) wydaje mi się, że były to cztery pierwsze, z tym, że Czary Ognia chyba nie skończyłam. Żeby nie było, ja uwielbiam Harrego Pottera i świat, w którym on żyje, ale po prostu czytanie kolejny raz książki nie sprawia mi już niestety takiej przyjemności, a przynajmniej nie w tak krotkim czasie. Nie wykluczone, że za parę lat do niego wrócę. :)

      Usuń