piątek, 23 grudnia 2016

pomysły na zakładki do książek

Cześć!

Dzisiaj pokażę Wam kilka moich propozycji na własnoręcznie robione zakładki do książek. Mogą to być idealne pomysły uzupełniające do tego wpisu. 

Zacznę od najprostszych z pomysłów. Są to piękne zakładki, które można pobrać z bloga mypinkplum. 

Ja skorzystałam z tych



oraz tych


Jasna sprawa, że i do takich zakładek można dodać trochę inwencji twórczej, na przykład podkleić je ładnym papierem lub narysować coś z tyłu.

Przed chwilą znalazłam jeszcze takie propozycje od Magdy:

Przejdźmy do czegoś trudniejszego.
Zakładki robione własnymi rączkami.
Lecimy!



Ten pomysł w zasadzie podkradłam Marcie, którą może znacie z bloga tego o.

Jest to bardzo prosta propozycja, do której potrzebujecie ulotki filmu lub jakiegoś obrazka. Składacie ją/ go na pół i wklejacie do środka wstążkę. Zrobione.



Tutaj użyłam tagu, na którym napisałam coś związanego z książkami, dodałam wstążeczkę, i jest pięknie.

No to teraz handmade na całego.

Zakładki serduszka. 








Nie jest to wcale tak trudne, na jakie wygląda, mogę wam zrobić dokładną instrukcję jak poskładać kartkę, żeby powstało takie serduszko.

To już tyle.
Mam nadzieję, że moje propozycje zainspirowały Was.

Trzymajcie się!


wtorek, 25 października 2016

Ponad wszystko

Ponad wszystko Nicola Yoon

Moja choroba jest bardzo rzadka. Mówiąc krótko
- mam alergię na cały świat. 
Od siedemnastu lat jestem uwięziona w domu. 
Kontaktują się ze mną wyłącznie mama i moja pielęgniarka. 
Pewnego dnia wyglądam przez okno i widzę... jego. 
Jest wysoki, szczupły, ubrany na czarno. 
Nasze spojrzenia się spotykają. Obserwuję go z oddali. 
Już wiem, że moje życie właśnie się zmieniło.
Nieodwracalnie.
I wiem, że to będzie katastrofa.




Jest to książka wyjątkowo poruszająca. Sam fakt, że Madeline, czyli główna bohaterka, spędziła prawie całe swoje życie siedząc w domu, ponieważ dotknięta była specyficzną alergią na cały świat. Ja nie wyobrażam sobie, żebym mogła całymi dniami siedzieć zamknięta w domu, bez możliwości wyjścia na dwór i oglądania świat spoza czterech ścian. Dlatego też razem z Madeline odczuwałam tę wielką ciekawość świata i zdenerwowanie, że nie może spotkać żadnego człowieka poza swoją mamą i pielęgniarką, która jednocześnie jest jej przyjaciółką.




Pewnego dnia Madeline zauważa za oknem ciężarówkę i nową rodzinę, która wprowadza się do domu po drugiej stronie ulicy. Zauważa również chłopaka, jej rówieśnika. Jest to moment kiedy odczuwa potrzebę wyjścia do ludzi, porozmawiania z kimś. Olly wcale jej od tego nie odciąga, wręcz przeciwnie, podtrzymuje w niej wolę wydostania się ze swojego domu.
Madeline poznaje chłopaka poprzez rozmowy na czacie oraz pokazywanie kartek z krótkimi zdaniami przez okno.






Jak każda nastoletnia dusza, nasza główna bohaterka w pewnym momencie zaczyna się buntować i kierować swoim własnym przekonaniem. Niekoniecznie chce słuchać mamy oraz tego co ona ma do powiedzenia na temat alergii. Może to i dobrze? Żeby się o tym przekonać musicie sami przeczytać tę książkę.




Cytaty, które mi się spodobały (jak widzicie na zdjęciu, karteczek jest duużo):

Rozglądam się po białym pokoju, mój wzrok pada na białą sofę i regały, białe ściany, wszystko takie bezpieczne, znajome, niezmienne. Myślę o Ollym, odkażonym i czekającym aż przyjdę. On jest zupełnym przeciwieństwem mojego pokoju. Nie jest bezpieczny. Ani znajomy. I cały czas pozostaje w ruchu. Jest największym ryzykiem, jakie podejmuję w życiu.


***

Kuca, a potem siada. Opiera się o ścianę, łokcie kładzie na kolanach. Chociaż nieruchomieje, odczuwam emanującą z niego potrzebę ruchu. Ten chłopak to uosobienie energii kinetycznej.

***

- Widziałam zdjęcia i filmy, ale nie wiem jak, tak naprawdę, jest w wodzie. Czy to jak kąpiel w gigantycznej wannie?
- Coś w tym rodzaju - mówi powoli, z namysłem. - Nie, cofam moje słowa. Kąpiel w wannie to relaks. Ocean przeraża. Jest zimny, słony i śmiertelnie niebezpieczny.
Tego nie oczekiwałam.
- Nienawidzisz oceanu?
Olly się uśmiecha.
- Skąd! Ja go szanuję. - unosi jeden palec. - Szacun. To Matka Natura w swojej najczystszej postaci - cudowna, piękna, obojętna, mordercza. Pomyśl tylko: tyle wody, a i tak możesz umrzeć z pragnienia. A cała idea fal? Chodzi o to, żeby podciąć ci nogi, byś szybciej utonęła. Ocean połknie cię żywcem, a potem beknie i nawet nie zauważy twojej obecności.

***

Odsuwa się od ściany i rzuca się do przodu. Chwilę później stoi na rękach. To taki zgrabny, wykonany z łatwością ruch, że od razu ogarnia mnie zazdrość. Jak to jest mieć całkowitą ufność do własnego ciała i tego, co ono potrafi?

***

Samoistny zapłon to całkiem realne zjawisko. Jestem tego pewna.

***

Następnego dnia przed przyjściem Carli leżę w łóżku dokładnie trzynaście minut, przekonana, że dopada mnie choroba. Jej wystarcza sześć minut, by mi to wyperswadować. Mierzy mi temperaturę, ciśnienie, puls, po czym oznajmia, że to miłość.

***

Po południu akceptuję fakt, że być może Carla miała częściowo rację. Nie jestem zakochana, tylko "zalubiana". Poważnie zalubiana.

***

- Idź! - Klepie mnie w kolano. - Masz dosyć powodów do obaw. Miłość cię nie zabije.

***

Madeline: Jesteś na mnie zły? Tak, nie, być może?
Olly: tak nie być może
Madeline: Nie możesz stosować wszystkich odpowiedzi jednocześnie.

***

Madeline: Jakiego koloru są twoje oczy?
Olly: niebieskie
Madeline: Poproszę konkretniej.
Olly: jezu. dziewczyny. błękit oceanu
Madeline: Atlantyckiego czy Spokojnego?
Olly: atlantyckiego. a twoje jaki mają kolor?
Madeline: Czekoladowy brąz.
Olly: poproszę konkretniej
Madeline: Brąz gorzkiej czekolady zawierającej 75% masła kakaowego.

***

Moja mama wierzy w punktualność tak jak inni wierzą w Boga. "Czas jest cenny" - twierdzi. "Niegrzecznie jest tracić cudzy".

***

Nic mi jednak nie przychodzi do głowy. To właśnie dlatego ludzie się dotykają, czasem słowa to za mało.

***

... jej słowa uzmysławiają mi, że moje serce jest mięśniem jak wszystkie inne. Może boleć.

***

- To nie twoja wina. Życie to dar. Nie zapomnij, żeby żyć - mówi z zapałem.

***

Bo gdy na nią patrzę, widzę tylko jedno: to nie Carla. Jest chuda, a Carla była korpulentna. Gdy mówi, nie wtrąca hiszpańskich słów. Nie ma żadnego akcentu. W porównaniu z Carlą jest w ogóle bardzo "nie".

***

Powstrzymuję pragnienie, by podejść z powrotem do okna i ocenić konkurentkę. Tylko, że to żadna konkurencja, jeśli rywal nie może nawet pojawić się na starcie. I nie ważne, jak wygląda ta dziewczyna, czy ma długie, czy krótkie nogi, czy jest blada, czy opalona, czy ma czarne, brązowe, rude, czy może jasne włosy. Nieistotne, czy jest ładna. Liczy się to, że czuje słońce na skórze. Oddycha nieprzefiltrowanym powietrzem. Liczy się to, że ona żyje w świecie Olly'ego a ja nie. I nigdy nie będę.

***

- Nie czuję się samotna, mamo - wyrzucam z siebie. - Ja j e s t e m samotna. A to podstawowa różnica.

***

Czasami czytam ulubione książki od tyłu. Zaczynam od ostatniego rozdziału i przesuwam się ku początkowi. W ten sposób bohaterowie przechodzą od nadziei do rozpaczy, od świadomości do zwątpienia. W romansach pary zaczynają jako kochankowie, a kończą jako dwoje obcych sobie ludzi. Książki o dorastaniu stają się powieściami o utracie sensu życia. Ożywają ulubieni bohaterowie.

***

Jeśli człowiek nie żałuje, znaczy, że nie żył.

***

P: Czy doświadczę turbulencji?
O: Tak. Turbulencje to nieodłączny element każdego życia.

***

o-biet-ni-ca ż, D.-cy, lm-ce 1. Kłamstwo, którego nie ma się zamiar dotrzymać. [2015, Whittier]

***

Tyle jest do zobaczenia, że nie wiem, na czym się skupić. Świat jest zbyt duży, a ja mam za mało czasu, żeby wszystko zobaczyć.

***

Nie jestem pewna, co ma na myśli. Mam uważać, żeby się nie utopić? Żeby nie zachorować? Uważać, ponieważ kiedy stajesz się częścią świata, świat staje się także częścią ciebie?

***

Pod powierzchnią panuje mrok (ponieważ masz zamknięte oczy),jest cicho (nie licząc szumu wody wypełniającej chwilową próżnię pozostawioną przez twoje ciało) i zimno (z wyjątkiem ciepłej bańki powietrza, którą stworzył dla ciebie ocean).

***

- Fantastycznie cię poznać, Maddy. Wiele o tobie słyszałem, ale nie sądziłem, że jesteś prawdziwa.
- Nie ma sprawy - (...) - czasami nie jestem.

***

Może dorastanie wiąże się z rozczarowywaniem ludzi, których kochamy.

***

Według teorii Wielkiego Wybuchu wszechświat zaczął istnieć w jednej chwili - kosmiczny kataklizm, podczas którego narodziły się czarne dziury, brązowe karły, materia, ciemna materia, energia i ciemna energia. Powstały galaktyki i gwiazdy, księżyce i słońca, planety oraz oceany. To trudna do pojęcia koncepcja - świadomość, że przed nami istniał czas. Czas przed czasem. Na początku nie było niczego. A zaraz potem było wszystko.

***

Spoglądamy na siebie i zupełnie bez powodu wybuchamy śmiechem. A może nie bez powodu, tylko dlatego, że świat wydaje się tak niezwykły.

***

Matki nie potrafią nienawidzić swoich dzieci, za bardzo je kochają.

***

Teoria chaosu mówi, że nawet maleńka zmiana gdzieś tam może przynieść absolutnie nieprzewidywalne skutki. Motyl macha skrzydłami tu i teraz, a w przyszłości gdzie indziej tworzy się huragan.

***

Poniżej widnieję tajemnicze niebieskozielone zbiorniki wodne, połyskujące na krawędziach. Z takiej wysokości świat wydaje się uporządkowany i sensowny. Ja jednak wiem, że jest w nim coś więcej. Oraz mniej... Jest zorganizowany, a jednocześnie chaotyczny. Piękny, ale i dziwny.

***

Doktor Chase nie był uszczęśliwiony moją decyzją, by lecieć samolotem. Ale przecież w każdym momencie coś się może wydarzyć. Bezpieczeństwo to nie wszystko, życie nie polega jedynie na oddychaniu.

***

Miłość doprowadza ludzi do szaleństwa. Utrata miłości doprowadza ludzi do szaleństwa.

***

Miłość jest warta każdej ceny. Każdej.




uff. przebrnęliśmy przez cytaty.
Mam nadzieję, że nie zanudziły Was, a wręcz przeciwnie zachęciły do przeczytania "Ponad wszystko".

Ja bardzo serdecznie Wam ją polecam. Jest to lekka, ale nie głupia książka. Taka, która wywołuje uśmiech na twarzy.



środa, 10 sierpnia 2016

Panika

Panika Lauren Oliver



"Heather zamknęła oczy i wzięła głęboki oddech. Poczuła zapach paniki. Zapach lata."

Wyobraź sobie senne, pogrążone w beznadziei miasteczko.
Wyobraź sobie dziewczynę, która nie wierzy, że może ją spotkać coś dobrego.
Wyobraź sobie grę, w której każdy musi podjąć śmiertelne ryzyko, by wygrać wielką nagrodę - przepustkę do lepszego życia.

Ta gra to Panika. Nikt nie wie, kim są sędziowie, którzy wymyślają zadania i czuwają nad przebiegiem rywalizacji. Uczestnicy zostają zmuszeni do przesunięcia własnych granic, do wyjścia poza strefę bezpieczeństwa, do stawienia czoła najgłębszym lękom.
Dziewczyna ma na imię Heather. Od zawsze pogardzała grającymi w Panikę. Ale kiedy jej chłopak odchodzi do innej, pełna wściekłości, bólu i rozpaczy zmienia swoje podejście i decyduje się przystąpić do rywalizacji. Nigdy nie spodziewała się, że to zrobi. Aż do tego lata.
Czy masz odwagę poznać jej historię?



Książka wydawała mi się trochę nierealna, ale nie będę pisać dlaczego, bo oznaczało by to spoiler, ale mimo to bardzo się w nią wciągnęłam i czytałam z zapartym tchem. Generalnie jak przeczytałam w opisie o śmiertelnej grze, takie coś nie przeszło mi przez myśl. 

Jest to książka typowo młodzieżowa, z wartką akcją, dużo się tu dzieje, trochę niebezpieczeństwa, trochę problemów rodzinnych, trochę miłości, trochę zawodzenia się na przyjaciołach. Szczerze mówiąc nie zdziwiło mnie to, że są w niej te same motywy co wszędzie, no bo czy nie na tym właściwie polega życie?

Nie jest to książka, która mnie jakoś bardzo zachwyciła, ale czytało się ją bardzo przyjemnie, więc jeśli szukacie czegoś na kilka wieczorów, to polecam.





Cytaty, które mi się spodobały:

- Radio nie działa. Pracuję nad okablowaniem.
Nat przerwała mu z teatralnym jękiem.
- No nie, z n o w u?
- No i co mam ci powiedzieć? Wiesz, że kocham wszystko, co wymaga naprawy.

***

- To twoja przyjaciółka - wypomniała mu Heather.
- No i co? Nie zmienia to faktu, że jest idiotką. W kwestii przyjaźni stosuję politykę tolerancji dla idiotów.

***

Dodge miał wrażenie, że każda sekunda ma inny smak, inną konsystencję, jakby każda chwila odhaczała się w jego głowie niczym kolejne zadanie z listy.

***

To była kolejna rzecz, którą Dodge lubił w tajemnicach - wiązały ze sobą ludzi.

***

Obudziła się wcześnie. Słońce dopiero próbowało nieśmiało zaglądać do pokoju przez żaluzje, jak zaciekawione zwierzątko.

***

Oczywiście, że jestem na ciebie zła. Ale to nie oznacza, że nie chcę, byś została. I że przestało mi na tobie zależeć.

***

- Masz prawo się bać, Heather - powiedziała cicho, jakby wyznawała jej sekret. (...)
- Ja się boję przez cały czas - wyszeptała.
- Byłabyś głupia, gdybyś się nie bała - powiedziała Anne. - I nie miałabyś w sobie odwagi.

***

Zastanawiał się, czy całe życie na tym polega - na wiecznym żałowaniu.

***

To był ostatni zryw lata, jego łabędzi śpiew, desperacka próba powstrzymania jesieni. Ale ona nadgryzła już błękitne niebo swoim zębem, odrywała kęsy słońca...

***

Heather nie mogła w to uwierzyć, myślała, że jedyne czego trzeba do szczęścia - jedyne, czego im wszystkim trzeba - jest to, by się stąd wydostać. Ale może człowiek wszędzie zabiera ze sobą swoje demony, tak samo jak zabiera ze sobą swój cień.

***

Odwaga polega na tym, by iść do przodu, choćby nie wiem co.

***

Wiedziała już teraz, że zawsze jest nadzieja, światełko w tunelu - nawet pośród ciemności, strachu, pośród największych głębin. Zawsze jest słońce, po które można sięgnąć, i powietrze, i przestrzeń, i wolność.


poniedziałek, 18 lipca 2016

Libster Blog Award

Zostałam nominowania do Libster Blog Award i bardzo się z tego cieszę, dziękuję dziewczyny

Pozwoliłam sobie skopiować od Was opis tejże nominacji, tak więc:
„Nominacja do Liebster Awards jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę” Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.”

No to zapraszam na moje odpowiedzi.

1. Jeśli mogłabyś przenieść się do jakiegoś serialu, jaki byłby to serial?
No cóż, muszę się przyznać, że ja żadnych seriali nie oglądam, w ogóle mało co oglądam, wolę książki, tak więc mam nadzieję, że nie będziecie miały mi za złe jeżeli wybiorę świat filmowy, a nie serialowy. Jak pewnie każdy kto zna tę serię, chciałabym się przenieść do Hogwartu.

2. Ulubiony zespół?
Trudno mi jest odpowiadać na takie pytania, bo niewiele mam ulubionych rzeczy (w tym ludzie, zespoły, etc.), ale kilka ostatnich przeze mnie polubionych bardziej to Orkiestra Świętego Mikołaja, Pentatonix, Dezerter. Tak wiem, te trzy to totalnie inna muzyka.

3. Jakie jest pierwsze zdanie na 80 stronie którą obecnie czytasz lub którą ostatnio przeczytałaś?
Dzisiaj rano skończyłam Ponad wszystko, i pierwsze zdanie 80 strony to: 
- Nie jest prawdziwy - odzywam się w tym samym momencie.
Teraz czytam Służące i pierwsze zdanie 80 strony to:
- Nie sądzisz, że najpierw powinniśmy się... poznać? - pytam. - To znaczy, zanim się umówimy na prawdziwą randkę?

4. Bez czego nie wyobrażasz sobie wakacji?
Bez moich przyjaciół i dobrych kolegów i koleżanek. Są to ludzie, których na co dzień niestety nie widzę, ponieważ mieszkamy w zupełnie innych miastach i mamy szkoły, natomiast wakacje otwierają przed nami możliwości spotkania się.

5. Ulubiona bajka Disney'a?
Zaplątani

6. Kto jest twoim idolem, dlaczego?
Jest to dla mnie trudne pytanie, ponieważ podziwiam tak wielu ludzi... Nie jestem w stanie wybrać jednego, natomiast większość z nich nie pochodzi ze świata mediów i celebrytów, tylko z mojego świata.

7.  Jakie posty najbardziej lubisz czytać?
Takie o życiu codziennym, albo z jakimiś przemyśleniami autora.

8. Jakie blogi lubisz czytać?
Takie, o których wspomniałam wcześniej, a także książkowe.

9. Większą uwagę zwracasz na zdjęcia czy na treść postów?
Zdecydowanie na treść.

10. Jakie cechy dla ciebie ma wartościowy blog?
Przede wszystkim musi być O CZYMŚ. Nie rozumiem na przykład idei prowadzenia blogów i wstawiania tam zdjęć outfitów, nie chcę tu nikogo urazić, po prostu to do mnie nie trafia. Blog powinien też ładnie wyglądać, czyli być przyjemny dla oka.

11. Co sądzisz o Tumblr girl?
Kurcze, jak czytam takie pytania, i muszę googlować młodzieżowe pojęcia, to czuję się taka staromodna, mimo, że chodzę nadal do liceum... Nie wiem kim jest Tumblr girl, ale z tego co znalazłam w Internecie, to jest to dziewczyna, która wstawia swoje zdjęcia i wpisy na Tumblr, jeśli się mylę, to poprawcie mnie proszę. Jeżeli ona sobie wstawia te posty i zdjęcia, to niech sobie wstawia, mi to nie przeszkadza.


To moje odpowiedzi. 
Ja nominuję:

1. Martę
4. Olę
6. Asię
7. Anię
10. Olę
11. Natalię

Okay, to teraz pytania dla Was:

1. Wolisz dawać czy dostawać?
2. Lody czekoladowe czy waniliowe?
3. Jaką książkę ostatnio przeczytałaś?
4. Jaka jest Twoja ulubiona pora dnia?
5. Jakie posty najłatwiej ci się pisze?
6. Często się nudzisz?
7. Jak radzisz sobie ze stresem?
8. Jesteś nocnym markiem czy rannym ptaszkiem?
9. Co byś zrobiła gdybyś wygrała w totolotka?
10. Jakie są twoje wymarzone wakacje?
11. Dlaczego założyłaś bloga?

Czekam na Wasze odpowiedzi i pozdrawiam Was wszystkie.


piątek, 24 czerwca 2016

Darmowe ebooki

Każdy z nas lubi prezenty, a zwłaszcza te trafiające w nasz gust. Ci oto państwo chcą nam podarować coś niesamowitego - darmowe ebooki. 
Któż nie byłby zadowolony? No ja jestem.



Jeżeli macie swojego bloga książkowego to bierzcie udział w akcji!

czwartek, 23 czerwca 2016

Summer book tag

Dzisiaj kolejny tag, jako, że ostatnio czasu na czytanie nie mam za wiele. Już jutro wakacje, mam nadzieję, że to nadrobię. A tym czasem zapraszam na letni tag książkowy.

Lemoniada - książka, która gorzko i żałośnie się zaczęła, ale potem było już lepiej.



Chyba Nick i Norah. Playlista dla dwojga. Na samym początku książka ta niezbyt mi się podobała, ale potem jak możecie zobaczyć tu już bardziej do mnie trafiła. Znalazłam w niej również wiele inspirujących cytatów, które z kolei możecie przeczytać tutaj.

Złote słońce - książka, która wywołała u mnie uśmiech.



Fangirl to książka bardzo pozytywna. W Cath, czyli głównej bohaterce odnalazłam większość moich cech, może dlatego tak szybko i łatwo mi się czytało.

Egzotyczne kwiaty - książka, której akcja dzieje się za granicą.


Tutaj tak na prawdę mogłabym wypisać prawie wszystkie książki, które przeczytałam ze względu na to, że jednak najczęściej czytam literaturę inną niż polską. Jednak wybiorę tutaj książkę, która w ostatnim czasie najbardziej mnie poruszyła. Jest to ja, Tituba, czarownica z Salem. Mogliście przeczytać już o niej co nie co tutaj. Jest to książka bardzo emocjonalna, polecam ją każdemu kto lubi czytać coś ponad literaturę typowo rozrywkową.

Cień drzewa - książka, w której tajemniczy, mroczny bohater został przedstawiony jako pierwszy.


Bardzo długo zastanawiałam się nad taką książką... i zastanawiam się nadal. Żadna kompletnie nie przychodzi mi w tym momencie do głowy.

Plażowy piasek - książka, którą ciężko mi się czytało, z ledwo rozwiniętą akcją.


Chyba Dziewczyna z portretu. Może nie tyle co nie było w niej akcji, chociaż była bardzo spokojna, to jej język. Nie skończyłam jej czytać. Nie dałam rady, poległam. No cóż...

Zielona trawka - bohater pełen życia, który wywołuje u mnie uśmiech.


Levi z Fangirl. Uwielbiam w nim to, że uśmiech gości na jego twarzy codziennie o każdej porze dnia. Jest to żywy, pełen radości i pozytywnie nastawiony do ludzi i świata chłopak.

Arbuz - książka z soczystym sekretem.


Nie wiem czy jest to sekret soczysty, jednak jest to niewątpliwie zaskakująca prawda ukrywana przez całą książkę. To co okazało się na koniec Hopeless naprawdę bardzo mnie zaskoczyło. Totalnie nie spodziewałam się, że akurat taka jest przeszłość Sky.

Kapelusz na słońce - książka, której akcja rozgrywa się w ogromnym wszechświecie.


Cóż, jakby nie patrzeć wszystko jest kosmosem. My wszyscy w nim jesteśmy. Jeżeli zaś chodzi o wszechświat, czyli przestrzeń poza Ziemią, to ja nie czytałam żadnej takiej książki.

BBQ- bohater opisany jako przystojniak.


Może ktoś z Was mnie oświeci, co ma grill do bycia przystojnym?! No bo ja nie mam pomysłu... No ale mniejsza z tym. Przywołam tu ponownie książkę Hopeless. Główny bohater męski - Holder jest niewątpliwie opisany jako super przystojny koleś. Już same te opisu jak on biega bez koszulki mogą o tym świadczyć, z resztą, przeczytajcie sami...

To by było na tyle. Chętnie poczytam o Waszych typach z każdej kategorii.


wtorek, 24 maja 2016

Pewnego rodzaju wyzwanie

Cześć!

Przedstawię Wam dzisiaj 60 książek, które mam na mojej liście do przeczytania i dokładnie za rok (już sobie wpisuję w kalendarz, żebym nie zapomniała) napiszę post sprawdzający ile z nich udało mi się przeczytać. To co, zaczynamy!


  1. Ptasiek William Wharton
  2. Służące Kathryn Stockett
  3. Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął Jonas Jonasson
  4. Źdźbła trawy Walt Whitman
  5. Świadectwo skazanych na śmierć. Sześćdziesiąt lat później Pia-Kristina Garde
  6. Dziewczyna z pociągu Paula Hawkins
  7. Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań Kelly Link, Holly Black, Gayle Forman, David Levithan, Ally Carter, Kiersten White, Myra McEntire, Stephanie Perkins, Laini Taylor, Jenny Han, Rainbow Rowell, Matt de la Pena
  8. Każdego dnia David Levithan
  9. Dymy nad Birkenau Seweryna Szmaglewska
  10. Rzeźnia numer pięć Kurt Vonnegut
  11. Stuhrmówka, czyli gen wewnętrznej wolności. Maciej Stuhr w rozmowie z Beatą Nowicką Maciej Stuhr, Beata Nowicka
  12. Slow fashion. Modowa rewolucja Joanna Glogaza
  13. Trylogia Niezgodna Veronica Roth
  14. Linia serc Rainbow Rowell
  15. Generał w labiryncie Gabriel Garcia Marquez
  16. Ten jeden dzień Gayle Frorman
  17. Dziewczynka, która widziała zbyt wiele Małgorzata Warda
  18. Dziewczynka, która przestała mówić Casey Watson
  19. Dobra siostra Drusilla Campbell
  20. Opowieści z Narnii Clive Staples Lewis
  21. Zazdrośnice Eric-Emmanuel Schmitt
  22. 19 razy Katherine John Green
  23. cała saga Jutro John Marsden
  24. obie części Girl Online Zoe Sugg
  25. Lato koloru wiśni oraz Zima koloru turkusu Carina Bartsch
  26. trylogia Mara Dyer Michelle Hodkin
  27. Księga wyzwań Dasha i Lily Rachel Cohn, David Levithan
  28. Wyrwana z syryjskiego piekła Meriam Rhaiem
  29. Ekscentrycy, pasjonaci, dziwacy. Poznać i zrozumieć człowieka Redakcja magazynu Focus
  30. cała seria delirium Lauren Oliver
  31. Lekcje z pingwinem Tom Michell
  32. Hidyba Magdalena Maraj
  33. Kiedy księżyc jest nisko Nadia Hashimi
  34. Zakaz Anna Niedbał
  35. Mój mąż potwór Ingrid Falaise
  36. Przerwana lekcja muzyki Susanna Kaysen
  37. Chłopak, który stracił głowę John Corey Whaley
  38. To skomplikowane. Julie Jessica Park
  39. Panika Lauren Oliver
  40. Kobieta, która przez rok nie wstała z łóżka Sue Townsend
  41. Panowie Salem Rob Zombie, B. K. Evenson
  42. Dziewczyny, które zabiły Chloe Alex Marwood
  43. Misja 100 oraz Dzień 21 Kass Morgan
  44. Nocny lot Antoine de Saint-Exupery
  45. Reggae-Rastafari Sławomir Gołaszewski
  46. Blondynka w Amazonii Beata Pawlikowska
  47. Treasure Island Robert Louis Stevenson
  48. Nic bardziej mylnego Radosław Kotarski
  49. Cesarz Ryszard Kapuściński
  50. Red Lipstic Monster. Tajniki makijażu Ewa Grzelakowska-Kostoglu
  51. Zuzia Krystyna Grzybowska
  52. Zuzanka Kornelia Dobkiewiczowa
  53. Świat Zofii Jostein Gaarder
  54. Pachnidło. Historia pewnego mordercy Patrick Suskind
  55. Kwiat pustyni. Z namiotu Nomadów do Nowego Jorku Waris Dirie, Cathleen Miller
  56. Alicja w Krainie Czarów Lewis Carroll
  57. O ty, co Alicja odkryła po drugiej stronie lustra Lewis Carroll
  58. Piotruś Pan J. M. Barrie
  59. -?... - zapytał czas Krystyna Siesicka
  60. Dziewczyna z portretu David Ebershoff

Napiszcie mi koniecznie czy czytaliście coś z tej listy, albo co wy macie na swoich książkowych listach.



czwartek, 19 maja 2016

Wiosenny tag książkowy

Cześć Wam!

Dzisiaj mój pierwszy tag. Znalazłam go na blogu Książka od kuchni. Zapraszam. :)



Bocian - czyli książka, do której co rok wracasz.
No cóż, ja zazwyczaj książki czytam tylko raz. Jedyne książki, które czytałam dwa razy, to chyba cztery pierwsze części Harrego Pottera.

Przebiśnieg - czyli książka, którą przeczytasz jako pierwszą w wiosnę.
Wiosna trwa już  dwa miesiące, i z tego co pamiętam jako pierwszą książkę, którą w jej trakcie przeczytałam to Ja, Tituba, czarownica z Salem. Polecam Wam ją bardzo, jest dobra na każdą porę roku, nie musicie czekać na następną wiosnę.

Marzanna - czyli książka rozczarowanie, którą z chęcią byś utopiła.
Jako pierwsze na myśl przychodzą mi szkolne lektury, typu Krzyżacy, czy Pan Tadeusz, tylko, że ja nie byłam nimi rozczarowana, nie spodziewałam się po nich pociągającej fabuły czy innych, rzeczy, których się zazwyczaj oczekuje od książek. Tak więc postaram się znaleźć coś innego. Dobra mam - Angelfall. Penryn i kres dni. Pierwsza część trylogii była super, druga była fajna, natomiast trzecia była kompletnie beznadziejna. Ani się na niej nie uśmiałam, ani nie popłakałam, ani nie wciągnęłam w fabułę. Nic, totalna klapa moim zdaniem.

Motyl - czyli nowoodkryty/a autor/ka, którego/ą pokochałaś.
Hmm. Myślę, że mogę tu napisać Green'a, chociaż nie jest to jakoś bardzo nowy autor, którego odkryłam, ale jedyny, którego ostatnio przeczytałam sporo książek. Póki co przede mną jeszcze tylko 19 razy Kathreen. Tak więc tak, Green.

Krokus - czyli niesamowicie piękna i wyjątkowa książka.
Bez zastanowienia - Oddam Ci słońce. Jest to książka, która bardzo mnie zaskoczyła, poruszyła, do tego była bardzo artystyczna. No idealna po prostu. Tutaj jest całkiem sporo cytatów z tej książki.

Zawilec - czyli książka, którą spotkasz wszędzie.
Kurcze, nie mam pojęcia jaka... Ale chyba coś Rainbow Rowell, ponieważ obserwuję Moondrive na facebook'u, więc dosyć często przewijają się na mojej tablicy Fangirl, Eleonora & Park oraz Linia Serc.

Cudowne skowronki - czyli osoby, które nominuję do tego tag'u.
Nominuję Marteł'a i Was wszystkich, którzy mają blogi oraz tych, którzy ich nie mają. Możecie pisać w komentarzach co Wy byście wpisali do poszczególnych pytań.

Trzymajcie się ciepło! 



środa, 11 maja 2016

Gdzie indziej

Jakbyście chcieli podpatrzeć na bieżąco co książkowego się u mnie dzieje, to zapraszam na mojego Instagrama: przyjacielksiazek



Playlist for the dead

Playlist for the dead Michelle Falkoff

Przychodzisz rano do kumpla i okazuje się, że nie żyje. Coś się stało po wczorajszej imprezie. Zostawił tylko playlistę z dołączoną kartką:

Dla Sama
- posłuchaj, a zrozumiesz.



Jak po tym szoku poskładać historię swego przyjaciela? Jak z kolejnych piosenek i własnych wspomnień dojść do prawdy o tym, co działo się w jego życiu? I w twoim własnym życiu - bo okazuje się, że nic nie wydarza się przypadkiem. Nic nie jest obok ciebie. Odtwarzając jego historię, zmieniasz też swoją - bo w twoim życiu pojawia się pewna zagadkowa dziewczyna.

Szczera, bolesna i fascynująca opowieść o stracie, gniewie i wyrastaniu z przyjaźni, która zawsze nas określała; o trudnym procesie tworzenia siebie na nowo; o znajdowaniu nadziei, gdy wydawałoby się, że przepadła na zawsze; o miłości, która zawsze tli się gdzieś w sercu.




Cóż mogę powiedzieć, książka ta delikatnie mnie zdziwiła. Po tytule, rzecz jasna domyśliłam się, że będzie ona dotyczyć tematyki śmierci. Ja jednak jestem osobą, która zazwyczaj nie czyta opisów z tyłu książki, dlatego też nie wiedziałam, kto odszedł z tego świata. 

Czytając miałam delikatne wrażenie, iż jest to trochę podobne do Papierowych miast, chociaż w sumie ten sam był tylko jeden motyw - szukania po wskazówkach. Główny bohater znajduje martwego przyjaciela rano w łóżku, na jego biurku leży pendrive z liścikiem. Jest on tajemniczy, i sam Sam (główny bohater) nie ma pojęcia o co chodzi. Przez resztę książki próbuje dociec, co kierowało jego przyjacielem i dlaczego odebrał sobie życie. Robi to poprzez wsłuchiwanie się w teksty piosenek i próbach łączenia ich z poszczególnymi zdarzeniami.




Na początku każdego rozdziału mamy podaną piosenkę. Dzięki temu sami możemy wejść w świat bohaterów i razem z Samem doszukiwać się informacji w utworach zawartych w playliście Hayden'a.





Książkę połknęłam w kilka dni, naprawdę bardzo mnie wciągnęła. Myślę, że jest warta przeczytania. Polecam ją każdemu!